Karpacz – Praga – Skalne Miasto – Wrocław

 Wiki, Agata, Natalka, Mikołaj, Wiktor R., Artemii, Waneska, Nikola, Estera wyruszyli po październikowe zachwyty złotą jesienią na pogranicze Polski i Czech.


Pierwszego dnia – heheszki u stóp góry Śnieżki. Z Karpacza Górnego wjazd wyciągiem krzesełkowym Kopę zaliczyli, potem zaś w schronisku przy ciepłej herbacie słuchali gawędy przewodnika o skałach, śląskiej przystani i o tajemniczej mgle na Śnieżce, która utrzymuje się ponad 300 dni w roku.

Drugiego dnia Praga, która gry miejskiej wymaga. Zwiedzanie Starego Miasta, położonego po obu stronach Wełtawy, renesansowe i barokowe kamieniczki, Kościół Marii Panny, pomnik Jana Husa, dzielnica żydowska, Złota Uliczka, spacer po Moście Karola – te punkty na mapie obrali sami pod wodzą przewodnika, który egzaminem o stylach architektonicznych ugościć ich raczył. Było wesoło, a młodzież – odpowiadała śpiewająco na wszystkie arcytrudne końcowe pytania.

Skalne Miasto w Czechach zwiedziły nasze asy, dnia następnego miały zakwasy😊 – krok za krokiem u boku człowieka gór, pasjonata – przewodnika Piotra – podziwiali największe zwarte masywy skalne nie tylko w Czechach, ale i w całej Europie Środkowej!

Czwartego dnia – Wrocław o uliczkach wąskich i historie tej ziemi o zapachu klusek śląskich. Tak więc na zakończenie:zwiedzanie Starego Miasta, XII- wieczny Rynek, ratusz, plac Solny, który w przeszłości był oznaką bogactwa, Ostrowów Tumski – perła Wrocławia, Katedra św. Jana Chrzciciela.

Wyrazy najwyższego uznania (dla talentu muzycznego) wspaniałym uczestnikom wycieczki składają organizatorzy owego przedsięwzięcia. Do Płocka bowiem wjechał (w piątek około 21.00) wesoły, rozśpiewany autokar. Tak! To właśnie Oni – rozśpiewani wojaży fani!😊